|
Można pomóc...
Pomoc misjom i misjonarzom może
przybierać różne kształty. Każda
jednak forma jest dobra. Od
pewnego starego misjonarza z
Ameryki Południowej usłyszałem
kiedyś, że jeśli nie będę
miał tysiąca ludzi, którzy się
za mnie modlą, to szkoda żebym
się w ogóle gdziekolwiek na
misje wybierał. Dlatego wszyscy
modlący się są moją nadzieją,
i są nadzieją innych misjonarzy.
Stałość w tej modlitwie jest
wspaniałym darem, który może złożyć
każdy: starszy, młodszy,
dziecko, biedny i bogaty... Stałość
ta może jednak nie być łatwa,
bo czasami się może i nie chcieć,
a może i diabeł podkusić, żeby
sobie odpuścić... Pamiętajcie
jednak zawsze o tym, że to właśnie
od zwyczajnej modlitwy, modlitwy
prostej, pokornej, ...najwięcej
zależy.
Inne formy
pomocy...
WSTECZ
|
|
|